nicola555

 
Rejestracja: 2008-08-05
Chce nieść Twoje usta,chcę widzieć Twe oczy,chcę czuć Twoje serce i dotykać włosy,chcę trzymać Twą rękę i iść aż do słońca...
Punkty112więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 88
Ostatnia gra
Arena Mody

Arena Mody

Arena Mody
154 dni temu

Człowiek


Człowiek to brzmi dumnie
Wiadomo nie każdy jest jednakowy
Są Ci co serce mają i Ci co go nie posiadają
Człowiek pełen dobra jest w cenie
Gdyż co raz mniej takich w życiu się spotyka
Pieniądz wykładnią człowieka
Ci co je mają tych biedniejszych
Wręcz wyśmiewają 
Człowiek który  dobroć w sercu ma 
Nie szuka poklasku,tytuły nie ważne wcale
I choć sam niewiele ma 
Podzieli się z tymi co potrzebują
Na życiowej drodze wszystko zdarzyć się może
Mijamy ludzkie twarze w uśmiech ubrane 
I te szare w smutku chowane
Nie raz naprawdę nie wiemy komu pomoc by się przydała
Ci biedni mimo że uśmiech na twarzy mają
W sercu ogrom łez chowają
Duma nie pozwala na skarg obnoszenie
Trudno ocenić kto maski nie przybiera 
Trudne to jest,ale jest wyjście z tego
Bądźmy człowiekiem 
Tak dla jednego jak i drugiego


Smuga cienia


Przemijanie,czas tak szybko leci
Dopiero co wiosnę witaliśmy
A już jesień do drzwi zapukała
Rudymi kasztanami nas powitała
Liście drzew na inny kolor pomalowała
I do lasu zaprosiła na grzybobranie
W sadzie liliowe śliwki i jabłka czerwone
Pozrywać nakazała
Jesień ,ciekawe jest też jak jesienna 
Miłość smakuje
Między świtem a wieczorem 
Czarna kawa na stole i wspomnienia
Nie potrzeba słów
Dziś inny czas,inna jesień
Choć w sercu żar 
Okruchy życia miniony czas
Pragnienie, a w maskę ubrana twarz
Życiorys skrywa nie jeden żar 
Tak wiele ważnych dat
Lecz czy dziś jest sens
Wracać do tamtych dni 
Tamtych dat...


Na scenie


Od urodzenia jesteśmy na scenie
Jak aktorowi grać nakazane
Problem w tym że...
Trzeba dobrze roli nauczyć się
Teatr iluzji ,spektakl istnienia
Gonitwa szczurów każdego ranka
Życie jak skakanka
Codzienności w szarość ubrana
Radości na wagę jest dozowana
Samotność strachem szarpana
Życie jest iskrą,czas co  umyka
Nie chce zaczekać ,płynie jak rzeka
Nic nie zatrzyma jej biegu wcale 
W życiu się tyle zdarza,a ona płynie 
Na nic nie zważa...
My nie mamy wpływu na to zdarzenie
I gramy dalej na życia scenie



On,Ty,Ja


Każdy z nas odmienny jest
Inne ma plany i marzenia
A czas jest nieubłagany
Na nikogo nie czeka 
Jesteśmy na świata szachownicy
Pionkiem ..
Nic nie dzieje się bez przyczyny
Jakieś nieznane przyciąga
Ręce wyciągasz w geście nadziei
Życie to iskra ...
Wzloty i upadki i piekło 
Na ziemi
Ludzkie szkielety biednie 
Czy bogato ubrane
Nie ważne wcale 
Jednaki koniec wszystkim pisany


Olbrzymia księga


Chciała bym otworzyć księgę życia
Lecz ma posklejane kartki
I pytanie czy naprawdę wiedzieć 
Bym chciała co mnie czeka?
Codzienność i smutek to też
Życie przecież każdy to wie 
Nie z samych dobrych chwil składa się
Każdemu z nas coś brakuje
Choć nosimy to w sercu
Mija nie raz wiele czasu
Nim poznamy co to jest
Przeszłość zamarła w starym pamiętniku
I przyszłość ze znakiem zapytania
Często człowiek kieruje się chorymi ambicjami
Dąży do dużych pieniędzy
Nie liczy na swoje predyspozycje
W tym skorumpowanym świecie 
Uczciwa praca nie w cenie
Stawia się na cwaniactwo
Przykre tylko że dużo ludzi nabiera się
Na to cwaniactwo
My ludzie dalecy jesteśmy od doskonałości...