nicola555

 
joined: 2008-08-05
Chce nieść Twoje usta,chcę widzieć Twe oczy,chcę czuć Twoje serce i dotykać włosy,chcę trzymać Twą rękę i iść aż do słońca...
Points82more
Next level: 
Points needed: 118
Last game

Mój przyjacielu

Mój przyjacielu ,wiem że serce Twe płacze...

Wczorajszy dzień smutny i wielce odpowiedzialny...

Jest czas radości i czas łez wiem...

Siedemnaście lat temu był czas wielkiej radości,śmiechu i miłości.

Był czas takiego dziecięcego zafascynowania...

Wierności i oddania,ale i odpowiedzialności...tak to było!

Siedemnaście lat to szmat czasu i wczoraj wszystko się skończyło...

Wiem jak wrednie i niemiło,wiem bo sama to przeżywałam...

Wiem po kątach siedziałam i płakałam...trudno wymazac zapomniec

Nie tak sie nie da,pamięc obraz wyryła i na zawsze on zostanie...

Na nic zbędne gdybanie ...Kiciuś kochany i mimo że sie tak do niego nie przywiązałam...

Wczorajszy dzień przepłakałam,serce się krajało jak mnie informowałeś...

I jak jedno to słowo napisałeś...JUZ PO...

I wyobraziłałm sobie Ciebie,choc powiadają ze meni nie płaczę...

Ale ja wiedziałam jak bym tam była i widziała!

Wiesz zę te łzy świadczą o Twojej dobroci i wielkiej miłości...tu nie ma żadnej zawiłości

Była to miłośc wielce oddanai na zawsze zapamiętana!

Trudny teraz czas dla Ciebie,już Kiciuś nie będzie witał Ciebie!

Nie będzie się ocierał i prosił o frykasy,nie będzie Cie użerał i sie boczył

Nie będzie dumnie po kuchni kroczył...cisza...ciszazdaje sie nie dowytrzymania

Wiele czasu upłynie nim normalnosc nastanie...nim zatrze się obraz snuJego w łóżku obok Ciebie

Tęsknota a z nia trudna sztuka wygrac...ona ma mocne szpony i trzyma mocno

Nie raz zdaje się nie damy rady,mimo że sami sobie tłumaczymy..tak trzeba było

Że to co mogliśmy to zrobiliśmy...ALE...

Prawda zawsze mamy wątpliwości,pytania i zawiłości i sami siebie uspakajamy

I pytamy...czy dobrze Mu prze te lata było i historie z życia sobie przypominamy

I przez łzy sie uśmiechamy...i choc dobrze wiemy że to co mogliśmy zrobic zrobilismy

Ale i tak łzy nowe płyna...i dziś pochowasz Kiciusia...pogłaskaj Go raz ostatni odemnie

Smutno i żle to się bez słów wie!

Życzę Ci Piotrusiu jednego by pamięc ulotną nie była i zapamiętała ten dzień

Do domu Twego nowego gościa wprowadzenie,jak i ten dzień pożegnania

Wielkim Przyjacielem był i nic to że zwierzaczkiem był małym,ale tyle radości,uśmiechu i miłości

Śpij spokojnie Kiciusiu,biegaj po łąkach niebieskich,bo i takie dla zwierzaczków są u Pana naszego

Bo Pan kocha wszystko co stworzył,więc i dla Ciebie Kiciusiu zwierzece niebo otworzył!